Aktorzy, tacy, jak Bradley Cooper, mają tę trudność, iż z racji tego, że są przystojni, nie oczekuje się od nich wymagających ról - mają pięknie się uśmiechać i ładnie wyglądać. Jestem Bogiem to może nie jest szczyt ambicji, ale wymagał od Coopera czegoś więcej, niż śnieżnobiałego uzębienia.Czy myśleliście kiedyś, co byłoby, gdybyście w każdej sekundzie życia mieli dostęp do absolutnie wszystkich wspomnień i całej wiedzy, jaką posiedliście? Albo gdybyście mogli uczyć się nowych rzeczy w sposób błyskawiczny, z wykorzystaniem pełni możliwości mózgu? Eddie Mora nie zastanawiał się, ale wszystko to potrafi. Zawdzięcza to tajemniczemu specyfikowi roboczo nazwanemu NZT, który otrzymuje od swojego dawnego znajomego. Nieznana tabletka wynosi podupadłego życiowo Eddiego na szczyt - zawodowy, towarzyski i prywatny.
Nie moglibyśmy jednak nazwać Jestem Bogiem thrillerem, gdyby wszystko było w porządku. NZT wywołuje u Eddiego potężne efekty uboczne, które tłumić można jedynie kolejną dawką specyfiku. Nasz bohater spróbuje na własną rękę uwolnić się od podejrzanych tabletek, jednocześnie wyjaśniając ich pochodzenie.
Solidny thriller o podłożu psychologicznym. Film Neila Burgera niesamowicie działa na wyobraźnię, tym bardziej, iż poziom realizacyjny dorównuje oryginalności pomysłu. Świetne sekwencje wkraczania w świat NZT nadają niezbędnej dynamiki, a umiejętnie dobrani aktorzy (stary dobry Robert De Niro na drugim planie, piękna Abbie Cornish) pozwalają traktować w miarę serio, pomimo dość wyraźnych braków scenariuszowych.
Jestem Bogiem to robiąca wrażenie inteligentna rozrywka na dużym ekranie. Wybierzcie się w podróż po zwojach mózgowych - może być naprawdę ekscytująco!
Tytuł: Jestem Bogiem
Tytuł oryginalny: Limitless
Premiera: 08.03.2011
Reżyseria: Neil Burger
Scenariusz: Leslie Dixon, na podstawie powieści Alana Glynna pod tytułem The Dark Fields
Zdjęcia: Jo Willems
Muzyka: Paul Leonard-Morgan
Obsada: Bradley Cooper, Abbie Cornish, Robert De Niro, Andrew Howard, Anna Friel, Johnny Whitworth, Tomas Arana
Komentarze