Ile żalu jest w stanie zmieścić w sobie człowiek? Jak bardzo odporny jest na ból psychiczny? Czy można zastąpić pustkę po utraconym dziecku? Na te wszystkie pytania w swoim ostatnim filmie próbuje odpowiedzieć John Cameron Mitchell, autor głośnego Shortbus.
Jednak Między światami to dzieło diametralnie różne od wyżej wspomnianego. Mitchell dokonuje wiwisekcji ludzkiej rozpaczy i żałoby, stara się przyjrzeć psychice i temu, jak zmienia się ona w wyniku rodzinnej tragedii. Becca i Howie (świetna para Nicole Kidman - Aaron Eckhart) osiem miesięcy temu stracili kilkuletniego synka. Chłopiec wybiegł na ulicę wprost pod koła samochodu, prowadzonego przez nastoletniego Justina. Trauma tego zdarzenia nie słabnie, wręcz przeciwnie - cisza pustego domu powoduje kryzys relacji zrozpaczonego małżeństwa
Becca nie potrafi pozwolić mężowi na zbliżenie seksualne, nie umie poradzić sobie z żalem, nie wie też, jak dać sobie pomóc. Ma żal do najlepszej przyjaciółki, która po śmierci Danny'ego nie potrafiła jej wesprzeć, odpycha jednak rodzinę, która stara się być dla niej oparciem. Pewnego dnia trafia na szkolny autobus, którym jedzie Justin. Nietypowa relacja ze sprawcą wypadku pozwala kobiecie na ustabilizowanie emocji i pogodzenie się z żalem, który - jak wyjaśnia w jednej z finałowych scen matka bohaterki - nigdy nie odchodzi.
Pierwsza od dawna naprawdę znakomita kreacja Nicole Kidman, równie dobre role Eckharta i Dianne Wiest w roli dobrodusznej matki pozwalają prowadzić film w tonie wzruszającej i niepokojącej zarazem opowieści. Wszyscy są tu ze sobą blisko, a jednak nieobecność Danny'ego rozsadza rodzinę od środka. Tej pustki nie da się wypełnić, ale można nauczyć się z nią żyć. Mitchell w znakomity sposób wplata humor w sceny, kiedy żal staje się nie do zniesienia i można już tylko się śmiać. Bo życie trwa dalej, we wszystkich odcieniach.
Tytuł: Między światami
Tytuł oryginalny: Rabbit Hole
Premiera: 13.09.2010
Reżyseria: John Cameron Mitchell
Scenariusz: David Lindsay-Abaire na podstawie własnej sztuki
Zdjęcia: Frank G. DeMarco
Muzyka: Anton Sanko
Obsada: Nicole Kidman, Aaron Eckhart, Dianne Wiest, Miles Teller, Tammy Blanchard, Sandra Oh
Jednak Między światami to dzieło diametralnie różne od wyżej wspomnianego. Mitchell dokonuje wiwisekcji ludzkiej rozpaczy i żałoby, stara się przyjrzeć psychice i temu, jak zmienia się ona w wyniku rodzinnej tragedii. Becca i Howie (świetna para Nicole Kidman - Aaron Eckhart) osiem miesięcy temu stracili kilkuletniego synka. Chłopiec wybiegł na ulicę wprost pod koła samochodu, prowadzonego przez nastoletniego Justina. Trauma tego zdarzenia nie słabnie, wręcz przeciwnie - cisza pustego domu powoduje kryzys relacji zrozpaczonego małżeństwa
Becca nie potrafi pozwolić mężowi na zbliżenie seksualne, nie umie poradzić sobie z żalem, nie wie też, jak dać sobie pomóc. Ma żal do najlepszej przyjaciółki, która po śmierci Danny'ego nie potrafiła jej wesprzeć, odpycha jednak rodzinę, która stara się być dla niej oparciem. Pewnego dnia trafia na szkolny autobus, którym jedzie Justin. Nietypowa relacja ze sprawcą wypadku pozwala kobiecie na ustabilizowanie emocji i pogodzenie się z żalem, który - jak wyjaśnia w jednej z finałowych scen matka bohaterki - nigdy nie odchodzi.
Pierwsza od dawna naprawdę znakomita kreacja Nicole Kidman, równie dobre role Eckharta i Dianne Wiest w roli dobrodusznej matki pozwalają prowadzić film w tonie wzruszającej i niepokojącej zarazem opowieści. Wszyscy są tu ze sobą blisko, a jednak nieobecność Danny'ego rozsadza rodzinę od środka. Tej pustki nie da się wypełnić, ale można nauczyć się z nią żyć. Mitchell w znakomity sposób wplata humor w sceny, kiedy żal staje się nie do zniesienia i można już tylko się śmiać. Bo życie trwa dalej, we wszystkich odcieniach.
Tytuł: Między światami
Tytuł oryginalny: Rabbit Hole
Premiera: 13.09.2010
Reżyseria: John Cameron Mitchell
Scenariusz: David Lindsay-Abaire na podstawie własnej sztuki
Zdjęcia: Frank G. DeMarco
Muzyka: Anton Sanko
Obsada: Nicole Kidman, Aaron Eckhart, Dianne Wiest, Miles Teller, Tammy Blanchard, Sandra Oh
Komentarze